środa, 31 sierpnia 2016
Czy już wiesz dlaczego Twój pies jest od Ciebie bardziej zadowolony?
Truizm - dobre samopoczucie to stan umysłu a nie zewnętrznych okoliczności naszego życia. Dobre samopoczucie to "szklanka do połowy pełna" czyli poczucie doceniania tego co się nam przydarzyło, doceniania życia w pełni którego udziałem jesteśmy, oraz docenienia tych którzy są wokół czy blisko nas. Docenianie i czerpanie radości czy ( w końcu!) przyjemności z tego co nas wypełnia jest kluczem. Mam pół szklanki pełnej więc zawsze się napiję... choć może nie tyle ile sobie wymarzyłam. Muszę znać granice a jak nie znam to - cierpliwości :) - życie mi je pokaże. Osoba bez granic chce pić bez umiaru, ciągle jej mało, chce więcej i więcej... tymczasem ma tylko pół szklanki a nie całą jednak to pół może naprawdę wystarczyć a nawet umożliwi podzielenie się woda z innymi ku obopólnej uciesze.
Bez względu na to czy leżymy w Święta w szpitalu, czy byczymy się przed telewizorem czy jesteśmy pochłonięci jak mrówki przygotowaniami, możemy z tych okoliczności czerpać mniejszą lub większą satysfakcję. Zawsze możemy wynaleźć sobie jakiś brak i cierpieć za miliony z jego powodu. Możemy tak udręczać się z każdego powodu ale raczej nie o tym chciałabym tutaj napisać. Leżenie w szpitalu może stać się przyczynkiem do poznania nowych ciekawych osób, zasłużonego odpoczynku (wszak wszystko pod nosek podane a komputer aż piszczy żeby zagrać z nim w gierkę) czy przeżycia niekonwencjonalnej Wigilii w pokoju odwiedzin z garstką rodziny i gapiów-znajomych-współleżącego która także będzie wspominała te akurat Święta jako nadzwyczaj zabawne i nietuzinkowe.
Dlaczego nasze nastawienie czy nastawienie naszego psa (patrz powyżej ;) ) jest takie istotne z punktu wiedzenia zdrowia?
Nasze samopoczucie wpływa na funkcjonowanie naszego układu nerwowego, endokrynnego i hormonalnego. Już na samą myśl o tym zaczyna mnie boleć głowa i przydusza tarczyca... Jednak to zaledwie początek. Wszyscy którzy cierpią z powodu bólów kości powiedzieliby, że nasze samopoczucie wpływa także na układ kostny i mięśniowy będąc pierwszą i najczęstszą przyczyną dyskomfortu czy bólu w jego obrębie. Inni cierpiący na trudności gastryczne będące wynikiem stresu także zabiorą w tym miejscu głos udowadniając sobie i otoczeniu że ich samopoczucie (czytaj "kontrolujący szef w pracy" , "wiecznie niezadowolona żona" czy korki na drodze przyprawiające o białą gorączkę) także mają wpływ na to jak sobie radzą ze swoją dolegliwością.
No tak. Zmiany. To najbardziej alergizuje naszą psychofizyczną całość. Zmiany na lepsze? Tak, chętnie. Poproszę. Z dokładką! Zmiany na gorsze?... nie, dziękuję... uciekam.
Ależ czy jakiekolwiek zmiany są lepsze czy gorsze? Może po prostu zmiana to zmiana. Inny pejzaż za oknem, inna pora dnia, inny kolor włosów... Czasem słońce, czasem deszcz a kiedy indziej śnieg czy roztopy. Tak, możemy znowu pobiadolić. Możemy ponarzekać... a może poczekać na kolejne zmiany? Poczuć w sobie ciekawość tego co dalej i pooddychać głęboko. Być zadowolonym jak nasz pies. :)
Wgląd w psychoterapii dzieci i młodzieży ...
"Jednym z wielu interesujących i zadziwiających doświadczeń początkującego w analizie dziecięcej jest odkrycie, że w każdym małym dziecku istnieje zdolność do wglądu, która jest często daleko większa niż u dorosłego."
Melanie Klein
Melanie Klein
Subskrybuj:
Posty (Atom)